Express Ilustrowany: Przodkowie wracają do ram

„Coraz więcej osób przypomina sobie, że ma zdjęcia przodków, którymi warto się pochwalić” – informuje Express Ilustrowany.

„Można nawet mówić o modzie na antenatów – uważa Konrad Wawrzyniak, przewodniczący sekcji fotografów w Cechu Rzemiosł Różnych w Łodzi – Niedawno pracowałem nad zdjęciem zesłańców polskich w Tobolsku na Syberii z 1915 r. Na ogół takie pamiątki są w fatalnym stanie. Niedawno też cały dzień pochłonęło mi rekonstruowanie portretu złamanego na pół. Linia przedarcia przechodziła przez środek twarzy i obejmowała oko.”

„- Nie ma sensu naprawiać pozaginanego, poplamionego, zagrzybionego, a niekiedy niekompletnego oryginału – twierdzi Jadwiga Czechlewska, prowadząca z synem Bohdanem atelier na Batutach.”

Więcej: express.lodz.pl
Włodzimierz Kupisz
19.03.2010