Pierwszy miesiąc od wprowadzenia rozwiązań dotyczących elastycznego czasu pracy minął i nie wygląda na to, by nowe przepisy stanowiły jakieś zagrożenie czy problem – podsumowuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Jak na razie z nowych możliwości w porozumieniu ze związkami zawodowymi skorzystało 122 pracodawców. Wbrew obawom związków zawodowych w większości przypadków w ślad za porozumieniem do PIP nie trafiały informacje dotyczące nadużyć związanych z jego zawarciem. Jak się okazuje zapis nie jest też wirtualny, a firmy zaczynają z niego korzystać już w pierwszym miesiącu jego istnienia.
Pracownicy zachowują zdrowy rozsądek i wiedzą, że wydłużony czas pracy w danym okresie to nie widzimisię pracodawcy, tylko konieczność w danym przedsiębiorstwie. Przepisy można by z pewnością jeszcze bardziej usprawnić, ale jak zauważa zastępca redaktora naczelnego „DGP” dialog w komisji trójstronnej został zawieszony właśnie przez związkowców. Gdzie można by więc omówić proponowane zmiany – pyta retorycznie?
