Dziennik Polski: Na Zachodzie wszyscy należą do izb. A u nas drobny ułamek

Zachęcamy do przeczytania artykułu w Dzienniku Polskim, w którym Janusz Kowalski prezes Małopolskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości mówi o potrzebie powołania powszechnego samorządu gospodarczego i o powrocie do obowiązkowej przynależności.

O powszechnym samorządzie gospodarczym rozprawia się nad Wisłą od ćwierćwiecza. Powstąją kolejne projekty ustaw, wzorowane na tym, co było i rozwiązaniach sprawdzonych w innych państwach. Ale nic z tego nie wynika – czytamy w dzienniku.

Odmiennie niż w większości  krajów zachodnich i wbrew wieloletnim polskim tradycjom     właściciele firm w Polsce nie muszą należeć do żadnej organizacji gospodarczej. Przynależność jest dobrowolna. Według danych resortu gospodarki i we wszelkich izbach oraz setkach innych organizacji biznesu działa w porywach około 3 proc. przedsiębiorców.

Zdaniem prezesa Kowalskiego brak powszechnego samorządu gospodarczego szkodzi nie tylko przedsiębiorcom, ale i całej Polsce, w tym konsumentom. Każdy powinien mieć prawo, gdzie chce należeć, ale przynależność musi być obowiązkowa.

Zdania samych organizacji w kwestii powołania powszechnego samorządu gospodarczego są podzielone. Są jego przeciwnicy i zwolennicy. Ci drudzy chcą obowiązkowej przynależności wszystkich przedsiębiorców do jednolitego samorządu gospodarczego reprezentującego cały polski biznes. Przewiduje to projekt ustawy wspierany przez BCC, KIG< NRZHiU oraz ZRP.
Pełna treść artykułu: LINK