Dziennik Polski. (Kraków): Polak kocha gotówkę. Rząd mniej

Wątpliwości związane z obniżeniem limitu transakcji gotówkowych podziela Janusz Kowalski, wiceprezes Związku Rzemiosła Polskiego, szef Małopolskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości, członek Rady Dialogu Społecznego. – Cała masa mikroprzedsiębiorców przejdzie do szarej strefy. Szklarz, fliziarz, cukiernik, szewc, krawiec… Wszyscy oni rozliczają się z pomocą gotówki, bo to pewna i szybka forma zapłaty – powiedział. Jego zdaniem, pojawi się, jak w PRL, „drugi obieg – gotówkowy”.

Zachęcamy do zapoznania się z artykułem, w którym mowa o już obowiązującym zakazie używania przez przedsiębiorców gotówki przy transakcjach przekraczających 15 tys. zł. Ponad 55% Polaków jest przeciwny temu rozwiązaniu. Ministerstwo finansów chce się posunąć jeszcze dalej, planuje bowiem, aby firmy w transakcjach w ogóle nie korzystały z gotówki.

Jednym z powodów wprowadzenia limitu ma być walka z szara strefą. Łatwiej będzie fiskusowi sprawdzić, czy za wystawiona faktura pójdzie przelew –czytamy na portalu.
Więcej: