Z kontroli przeprowadzonych przez Państwową Inspekcję Pracy wynika, że prawie, co druga firma nie prowadzi ewidencji czasu pracy lub robi to nierzetelnie – czytamy w dzienniku. Dlatego PIP chce zmienić, a właściwie doprecyzować przepisy w tym temacie.
W okresie od stycznia do sierpnia 2014 r. nieprawidłowości wykryto w 46 proc. skontrolowanych firm. Zmiana w przepisach ma też na celu ułatwienie Inspekcji Pracy skuteczniejszą weryfikację, czy dany pracodawca postępuje nieprawidłowo. Według instytucji dobrym rozwiązaniem byłoby jednoznaczne ustalenie, że firma musi ewidencjonować godziny rozpoczynania i kończenia pracy przez zatrudnionych w każdej dobie pracowniczej.
W tej chwili pracodawca zobowiązany jest do wykazania jedynie liczby godzin przepracowanych danego dnia. W tym przypadku PIP nie jest w stanie stwierdzić, czy pracownikowi zagwarantowano prawo do 11-godzinnego odpoczynku dobowego lub 35-godzinnego odpoczynku tygodniowego – czytamy.
Więcej:
dgp.pl
Łukasz Guza
18.09.2014