Business Insider.pl: Polska jedną wielką strefą ekonomiczną – diabeł tkwi w szczegółach

Rozszerzenie strefy ekonomicznej na cały kraj może przynieść wymierne korzyści w postaci nowych miejsc pracy, zniesienia ograniczenia terytorialnego dla państwowej pomocy, a także wydłużenia do piętnastu lat wsparcia państwa. Według ustawodawcy skorzystają na tym wszyscy: pracodawcy, pracownicy, a także państwo. 

 

Elżbieta Lutow, ekspert ds. rozwoju przedsiębiorczości ze Związku Rzemiosła Polskiego podkreśla, że proponowane rozwiązania są lepsze, niż te, które przewidywało dotychczasowe ustawodawstwo. Dodaje jednak, że nie są to rozwiązania spełniająca oczekiwania większości mikro firm, w tym wielu rzemieślniczych, które nie wdrażają innowacji, ale również dążą do rozwoju i zwiększania swojej konkurencyjności na rynku innymi sposobami i są na tym rynku potrzebne – czytamy na stronie Business Insider.pl. 

 

– Te firmy raczej nie spełnią kryteriów ilościowych zależnych od stopy bezrobocia w miejscu inwestycji, chociaż trzeba przyznać, że dla MSP zostały one znacznie obniżone. Nie spełnią przede wszystkim kryteriów jakościowych, jak zatrudnienie kadry ze specjalistycznym wykształceniem, utworzenie wysokopłatnych miejsc pracy, współpracy z ośrodkami badawczymi czy działalności B+R – powiedziała portalowi Business Insider Polska Elżbieta Lutow.

 

Podkreśliła również, że Związek Rzemiosła Polskiego od dawna postuluje, że instrumenty wsparcia inwestycji dla każdej z tych grup nie muszą się wykluczać i możliwe jest stworzenie takich, które będą oparte na wysokich kryteriach jakościowych. Związek proponuje, by dla mniejszych przedsiębiorstw, działających choćby w sektorze usług, zaproponowano instrumenty oparte na utworzonych miejscach pracy, przy zachowaniu warunku ekonomicznej efektywności planowanej inwestycji.

 

Więcej: LINK