– Przyszłość należy do zawodowców. Dzisiaj biznesmen, który chce inwestować w Poznaniu, nie pyta o dostęp do telefonów czy dróg, jak to kiedyś bywało, tylko o to, czy znajdzie tu fachowców do pracy – powiedział gazecie Rzeczpospolita Jerzy Bartnik, prezes Związku Rzemiosła Polskiego.
Władze miasta w Poznaniu już kilka lat temu zaangażowały się w promowanie rzemiosła wśród młodzieży poprzez kampanię „Szacun dla zawodowców”. Wnioski z tego przedsięwzięcia będą wykorzystane do realizacji podpisanego przez prezydenta Poznania i Wielkopolskiej Izby Rzemieślniczej, porozumienia dotyczącego poprawy warunków nauczania przedmiotów specjalistycznych.
– Wciąż funkcjonuje powiedzenie: jak się nie będziesz uczył, to pójdziesz do zawodówki. Nauczyciele najczęściej promują wśród uczniów ścieżkę wiodącą przez szkołę podstawową, liceum i studia. Roztaczają przed uczniami ambitniejsze cele. To szczytne, ale można je też osiągnąć, zaczynając od szkoły zawodowej. Łatwiej wchodzą na rynek pracy osoby, które już się o ten rynek otarły – czytamy w Rzeczpospolitej wypowiedź Tomasza Wika, dyrektora Wielkopolskiej Izby Rzemieślniczej.
Więcej: LINK