– Według Work Service, aż 1/3 firm borykających się z brakami kadrowymi właśnie z tego powodu nie jest w stanie zawierać nowych kontraktów z klientami. Z kolei 1 na 8 przedsiębiorstw, ze względu na niedobory kandydatów, było zmuszone rezygnować z inwestycji albo je ograniczać – podaje portal Onet.pl.
Z raportu wynika, że problem niedoborów kadrowych najbardziej odbija się na małych firmach. „Dlatego właśnie wśród tych pracodawców odsetek tych, którzy nie mogą zawierać nowych kontraktów jest największy i wynosi 35,3 proc. Z kolei co czwarta mała firma, która miała kłopoty podczas rekrutacji nie może rozwijać działalności na nowych rynkach. Co ciekawe dla 27,8 proc. przedsiębiorstw w Polsce deficyty pracowników oznaczają wyższe koszty personalne” – czytamy na Onet.pl.
Według dyrektora zespołu analiz Work Service coraz intensywniejsza walka firm o pracownika powoduje wzrost wynagrodzenia za pracę, a to z kolei prowadzi do zwiększenia kosztów pracy. Według danych z ostatnich miesięcy wzrost wynagrodzeń wyniósł ok 5 proc, ale biorąc pod uwagę planowaną przez rząd podwyżkę płacy minimalnej, przyrost wynagrodzeń może przyspieszyć.
Więcej: LINK
