Wiceprezes Związku Rzemiosła Polskiego, prof. Jan Klimek, w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim powiedział: – W Europie 70 proc. wszystkich przedsiębiorstw stanowią firmy rodzinne. Obecnie rodzinny biznes żyje obniżeniem kosztów, przewidywaniem przyszłości, poszukiwaniem talentów i innowacyjnością. Przedsiębiorcy, którzy rozkręcali swój biznes ponad 25 lat temu, właśnie osiągają wiek, w którym coraz trudniej nim zarządzać. Jeśli zderzyć to z faktem, że 90 proc. wszystkich podmiotów gospodarczych działających w naszym kraju, to firmy rodzinne lub wywodzące się z rodzinnego biznesu, generują 40 proc. PKB i dają pracę połowie zatrudnionych Polaków, to problem robi się poważny dla całej naszej gospodarki. – dodał.
Z danych Instytutu Biznesu Rodzinnego wynika, że obecnie ponad 97 tys. przedsiębiorców w Polsce przekroczyła 65 rok życia. W zeszłym roku liczba ta sięgała 80 tys. Dostrzegalny jest więc wyraźny problem. Niestety nie ma konkretnych danych dotyczących liczby firm, które nie przetrwały procesu sukcesji.
– Z raportu prof. Jana Klimka, że w Europie rocznie aż 450 tys. firm stoi przed wyzwaniem zmiany pokoleniowej, a 150 tys. z nich upada, co oznacza likwidację 600 tys. miejsc pracy. Można więc założyć, że także w naszym kraju problem dotyczy tysięcy przedsiębiorstw. Wnioski z badania przeprowadzonego przez PwC oraz Instytut Biznesu Rodzinnego pokazują jeszcze jeden ważny trend – firmy rodzinne wyraźnie wyróżnia sposób patrzenia na biznes. W rozmowach i ankietach często pojawiała się kwestia stałości wartości, na jakich opiera się filozofia danej firmy, i pragnienie, by wartości te pozostały niezmienne także wtedy, kiedy kolejne pokolenia przejmą zarządzanie przedsiębiorstwem. – czytamy w Dzienniku Zachodnim.
Więcej: LINK