Zachęcamy do przeczytania artykułu w Dzienniku Gazecie Prawnej, w którym eksperci krytykują ZUS za szykanowanie małych przedsiębiorców. Okazuje się, że ZUS jest bardzo łaskawy wobec dużych dłużników (szpitali, przychodni, kopalni czy hut) i nie prowadzi wobec nich egzekucji zaległości. Tym samym narusza przepisy ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Swoje pobłażanie tłumaczą obawami o sparaliżowanie pracy tych przedsiębiorstw. Dlatego duże zakłady czują się zwolnione z opłacania składek na ubezpieczenia społeczne.
Szkoda, że takich obaw nie mają w przypadku firm mniejszych. Te są na pozycji przegranej, bo ZUS wobec tych firm jest nieubłagany i swoje ściągnie. Zdaniem Stowarzyszenia Poszkodowanych Przedsiębiorców RP ten system jest chory.
Kopalnie np. nie płacą, a górnicy i tak mają wysokie emerytury, a jeżeli np. właściciel firmy małej skorzystał z abolicji, ma zaniżaną emeryturę. Tak więc, jak pisze dziennikarz gazety, są równi i równiejsi.
Sami przedsiębiorcy obawiają się, że jeśli ZUS i rząd nadal będą postępować w ten sposób, to już niebawem zabraknie środków na wypłatę świadczeń.
Więćej:
dgp.pl
Bożena Wiktorowska
10.09.2014
