Zachęcamy do przeczytania artykułu w dzienniku, w którym mowa o odczuciach zatrudnionych na umowach terminowych. Okazuje się, że takie umowy o pracę posiada ponad ponad 3,5 mln Polaków, czyli o 225 tys. więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
Z badań Eurostatu – urzędu statystycznego Komisji Europejskiej wynika, że pracownicy, którzy w umowie o pracę maja określoną datę jej zakończenia nie są z niej zadowoleni. W Polsce, blisko 67 proc. zatrudnionych na czas określony nie chce pracować w oparciu o takie umowy. Zdecydowali się z uwagi na to, że nie mogli znaleźć pracy stałej. Podobnie zresztą wypowiadają się pracownicy w Unii Europejskiej. Okazuje się jednak, że odsetek umów na czas określony jest w państwach unijnych zdecydowanie niższy niż w Polsce.
Jej zdaniem umowy terminowe mają złą sławę również dlatego, że ci, którzy na ich podstawie pracują, są czasem traktowani przez pracodawców po macoszemu.
Powodów niezadowolenia jest wiele. Sami pracownicy za ważniejsze uznają brak stabilności i mniejsze szanse na wyższe zarobki. Podobnego zdania są eksperci.
Według Mieczysława Kabaja z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych najczęściej zwiększenie pensji wiąże się wraz z wydłużeniem stażu pracy pracownika.
był taki jak przy umowach zawartych na czas nieokreślony.
Więcej:
dgp.pl
Janusz K.Kowalski
15.09.2014