Jak donosi dziennik już firmy związane z produkcją i obrotem żywnością już zaczynają i to boleśnie, odczuwać skutki embarga .Pierwsze upadłości zanotowano już w sierpniu.
Euler Hermes, na podstawie danych z Monitora Sądowego i Gospodarczego, podaje, że wysoka liczba upadłości (21) utrzymuje się w firmach usługowych, następne jest budownictwo (20 bankructw) i produkcja (18 bankructw). Zdaniem specjalistów prowadzących badania w najbliższym czasie należy się spodziewać dalszych upadłości.
„Pomimo utrzymującego się popytu konsumenckiego artykułów pierwszej potrzeby — przede wszystkim żywności — w sierpniu upadło sześć firm związanych z produkcją i obrotem żywnością, w tym 4 z branży mięsnej”- czytamy w Pulsie
Więcej:
pb.pl
Sylwia Wedziuk
