Państwowa Inspekcja Pracy zwróciła uwagę, że nowe przepisy o elastycznym czasie pracy zawierają lukę mogącą prowadzić do nadużyć – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Problem wynika z braku jednoznacznie uregulowanej konieczności ewidencjonowania godzin rozpoczynania i kończenia zajęć. Luka w przepisach utrudnia, a czasami wręcz uniemożliwia kontrolę przestrzegania przepisów o czasie pracy.
Obecnie pracodawcy ewidencjonują jedynie liczbę godzin przepracowanych w danej dobie pracowniczej. Jednak brak informacji o godzinie rozpoczęcia i zakończenia pracy w poszczególnych dobach uniemożliwia weryfikację tego, czy pracownikowi zagwarantowano prawo do 11-godzinnego odpoczynku dobowego lub 35-godzinnego odpoczynku tygodniowego.
Więcej: gazetaprawna.pl
29.05.2014
Tomasz Zalewski
LINK