„Za kilka lat w Polsce może zabraknąć fachowców z wykształceniem zawodowym. Dziś już część pracodawców ma problemy ze znalezieniem odpowiednich kandydatów. Jednak wiele wskazuje, że sytuacja będzie jeszcze gorsza, ponieważ brakuje środków na refundowanie kosztów nauki zawodu” – czytamy w dwutygodniku Praca i Życie za Granicą.
„Ponadto Niemcy chcą, aby młodzi Polacy uczyli się u nich rzemiosła. Zainteresowanym oferują atrakcyjne wynagrodzenia oraz gwarancję zatrudnienia.”
„Niemcy, zwłaszcza w landach wschodnich, borykają się z bardzo poważnym kryzysem demograficznym. Nie ma młodzieży uczącej się zawodu, co dla tamtejszej gospodarki – już teraz nękanej deficytem fachowców – oznacza w przyszłości niezwykle poważny problem. Stąd pomysł, by sięgnąć po naszą młodzież. Niestety, my też zaczynamy odczuwać niedobór wykwalifikowanych pracowników. Dlatego, wbrew pozorom, inicjatywa naszych zachodnich sąsiadów nie jest wcale dla naszej gospodarki korzystna” – mówi Dyrektor Generalny Związku Rzemiosła Polskiego Maciej Prószyński.
Więcej: pracaizycie.pl
Marcin Gazda
13-26.01.2011