Zapraszamy do obejrzenia materiału na temat ginących zawodów. O swoich doświadczeniach i spostrzeżeniach na ten temat opowiadają przedstawiciele środowiska rzemiosła. Michał Wójcik , dyrektor Izby Rzemieślniczej w Katowicach przyznaje, że w wielu zawodach, takich jak np. rusznikarz nie ma kontynuatorów rzemieślniczej tradycji.
Jak zauważa Michał Wójcik chętnych do nauki niektórych zawodów ubywa i dodaje, że jest to wynik pewnych zmian w mentalności społecznej. Rodzice niechętnie posyłają dzieci do szkoły zawodowej, a najczęściej kierują swoje pociechy na studia. Nie zawsze jest to dobre rozwiązanie, bo nie bierze się pod uwagę predyspozycji młodego człowieka.
– 15 lat temu ostatni parasolnik w Rudzie Śląskiej zamknął swój interes-mówi Jakub Wyciślik z Cechu Rzemiosł i Przedsiębiorczości w Rudzie Śląskiej. – Teraz mamy tylko takie zawody, które są uzasadnione ekonomicznie, które się mogą utrzymać na rynku – dodaje.
Okazuje się jednak, że istnieje zapotrzebowanie na ginące zawody, zwłaszcza poza granicami Polski. Rzemieślnicy wyjeżdżają i przenoszą swoje firmy do innych krajów, co jest niestety niekorzystne zarówno dla polskiej gospodarki, jak i dla konsumentów.
Materiał filmowy: LINK