Puls Biznesu: Biznesowa Polska B dostanie pomoc

Z myślą o drobnych przedsiębiorcach, których banki nie chcą wspierać, powstaje projekt „Samorządowa Polska”, którego inicjatorem jest Związek Rzemiosła Polskiego (ZRP). Do inicjatywy przyłączyli się wpływowi politycy i inne organizacje pracodawców. Ma być ogólnopolskim systemem, który będzie udzielał drobnych, nisko oprocentowanych pożyczek dla mikro- i małych firm – czytamy w Pulsie Biznesu.
 
— Najmniejsi przedsiębiorcy są zostawieni sami sobie, wykluczeni z rynku finansowego. Jeśli chcą się rozwijać, muszą ciułać pieniądze lub robić zrzutkę w rodzinie — mówi Jerzy Bartnik, prezes ZRP. A piemiądze na rowzój są im potrzebne, tym bardziej, że właśnie te firmy są siłą polskiej gospodarki, a nie jak myślą niektórzy wielkie fabryki i korporacje w nowoczesnych biurowcach.

Nadrzędnym organem „Samorządowej Polski”jest spółka Unia Gospodarcza (założona przez ZRP), a partnerami wykonawczymi mają być gminy. Mogą wchodzić do systemu, zakładając własne tzw. Lokalne Fundusze Pożyczkowe, czyli spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, będące współwłasnością gmin i Unii Gospodarczej. Na razie taki fundusz formalnie utworzyło 15 gmin (m.in. Przemyśl czy Dębica), a kolejne 80 nawiązało wstępne porozumienie.

— Żeby ten system wypalił, potrzebna jest ścisła współpraca z najniższymi strukturami administracji lokalnej, czyli gminami. Musimy być jak najbliżej przedsiębiorców, a żaden urząd nie ma do nich tak blisko jak gminy — tłumaczy. Operatorzy będą naszymi punktami kontaktowymi. To do nich będą przychodzili przedsiębiorcy i to tu będą składali wszelkie dokumenty. Założenie jest takie, aby program był realizowany w połowie polskich gmin. Chodzi o to, żeby nasze pożyczki były powszechne na terenie właściwie całego kraju — tłumaczy Jerzy Bartnik.

Pożyczki udzielane przez „Samorządową Polskę” mają nie przekraczać 100 tys. zł, a w praktyce średnio nie powinny przekraczać 20 tys. Przy tak niewielkich kwotach szkodowość powinna być równie niewielka. System ma być non profit — odsetki od pożyczek mają iść wyłącznie na pokrycie kosztów administracyjnych i na nowe pożyczki.
Więcej:
pb.pl.
3.03.2014