Przy fali upałów, pracodawca ma obowiązek organizowania pracy w sposób zmniejszający jej uciążliwość – informuje resort pracy. Dotyczy to także pracy wykonywanej w trakcie upałów. Przyjmuje się, że największą efektywność i wydajność pracy osiąga się przy temperaturze w granicach 17-20 stopni.
Jakkolwiek istniejące regulacje nakładają na pracodawcę obowiązek zapewnienia w pomieszczeniach odpowiedniej temperatury, wymiany powietrza oraz zabezpieczenia przed wilgocią, jednak nie określają maksymalnej temperatury powietrza, w jakiej praca może być wykonywana w pomieszczeniach.. W przypadku pracowników młodocianych, zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 24 sierpnia 2004 roku pracownicy z tej grupy nie mogą pracować w pomieszczeniach, w którym temperatura przekracza 30 stopni Celsjusza, a wilgotność względna powietrza – 65%.
Zgodnie z przepisami prawa pracy, pracodawca może w upalne dni wprowadzić dodatkowe przerwy albo pozwolić pracownikowi na wcześniejsze wyjście z pracy. Warto przy tym pamiętać, że zależy to wyłącznie od dobrej woli pracodawcy. Jednocześnie nie może to powodować obniżenia wynagrodzenia pracownika.
Więcej: LINK