Jak wynika z ogólnopolskiego badania postaw i preferencji względem elastycznych form organizacji pracy blisko 3/4 małych firm stosuje terminowe umowy o pracę, połowa mikroprzedsiębiorstw wprowadza ruchomy czas pracy, a dwie na trzy średnie firmy zatrudniają pracowników na niepełny etat.
Badanie zostało przeprowadzonego przez GFK Polonia, zlecone przez Dziennik Gazetę Prawną dla Związku Rzemiosła Polskiego w ramach projektu „Flexicurity – w dążeniu ku adaptacyjności poprzez kształcenie ustawiczne, elastyczność pracy oraz system zabezpieczenia społecznego na poziomie przedsiębiorstw w Polsce”.
„Raport wskazuje jednoznacznie: polskie mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa już wdrażają model flexicurity. Obejmuje on działania na poziomie państwa (uelastycznianie rynku pracy, aktywne polityki rynku pracy, system zabezpieczenia społecznego). Na poziomie przedsiębiorstw zakłada upowszechnienie m.in. nietypowych form zatrudnienia (np. kontraktów terminowych), elastycznej organizacji pracy w firmie (np. indywidualnych rozkładów czasu pracy oraz telepracy) przy jednoczesnym wspieraniu zatrudnionych w podnoszeniu kwalifikacji zawodowych (np. poprzez kształcenie ustawiczne). Dzięki tym rozwiązaniom dla obu stron stosunku pracy łatwiejsze jest nawiązywanie i rozwiązywanie łączących ich umów, a to sprzyja zmniejszeniu bezrobocia. Firmy nie obawiają się bowiem zatrudniać nowych osób, a pracownicy nie martwią się, że nie znajdą miejsca pracy.”
Prezes ZRP Jerzy Bartnik wie czemu elastyczne zatrudnienie jest stosowane tak chętnie przez sektor MSP: „Przede wszystkim umożliwia on dostosowanie struktury zatrudnienia do faktycznych potrzeb firmy. Załóżmy, że firma potrzebuje konkretnego specjalisty do wykonania konkretnego zadania. Zamiast pełnego etatu może zastosować np. zadaniowy system pracy. Jeżeli dodatkowo pracownik może wykonywać zadanie w domu (telepraca), obniży to częściowo koszty pracy – to kolejna zaleta elastycznego podejścia. Zwiększy się również efektywność osoby zatrudnionej, a firma łatwiej dostosuje się do zmian rynkowych, nietypowych zamówień, oczekiwań klientów. I jeszcze jedna zaleta – możliwość współpracy z ekspertami. Zdarza się, że mała firma nie może zatrudnić fachowca w danej dziedzinie, bo byłoby to zbyt kosztowne. Przy elastycznym zatrudnieniu może podjąć współpracę przez pewien czas lub okresowo, kiedy faktycznie dany specjalista będzie potrzebny.”
Łukasz Guza
26.03.2012