W pakiecie zmian przedstawionym przez Mateusza Morawieckiego firmy rodzinne znajdą sie pod szczególna opieką. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem w Dzienniku Gazecie Prawnej, w której dziennikarz skoncentrował się na problemach dzisiejszych firm rodzinnych i trudnej sukcesji. Pierwszy pakiet usprawnień dla przedsiębiorców już znamy, nie ma w nim jednak konkretnych rozwiązań regulujących prawne otoczenie biznesu.
A problemy zmiany pokoleniowej dotyczy blisko 80.tys.firm, przytacza gazeta.
„Sukcesja, to największy kłopot firm rzemieślniczych w całej Europie” – powiedział gazecie Jerzy Bartnik prezes Związku Rzemiosła Polskiego.
-Największym problemem rzemieślniczych firm rodzinnych – i to nie tylko w Polsce, ale i w wielu krajach Europy – jest niedoskonałość lub brak przepisów umożliwiających sprawną sukcesję. Kłopotów jest mnóstwo, np. firma po śmierci właściciela ma problemy z zachowaniem ciągłości działalności” – dodał. – Choćby sprawa przejęcia lokali – po śmierci zmarłego tytuł do najmu lokalu, jeżeli był podpisany na poprzedniego właściciela, wygasa. A dla wynajmujących podpisanie umowy z następcą zmarłego przedsiębiorcy często stanowi okazję do podwyżki czynszu, a nawet do wypowiedzenia umowy. – podkreślił prezes Bartnik.
Według prezesa ZRPP problem dotyczy też kontraktów zawartych z instytucjami publicznymi na drodze przetargów. – I wreszcie: to kłopot dla pracowników z ciągłością zatrudnienia. Jako że mają oni podpisane umowy ze zmarłym – z dnia na dzień tracą grunt pod nogami. Nierzadko, nie mając pewności, czy następca, który wyłoni się po pewnym czasie, podpisze z nimi umowę, odchodzą do konkurencyjnych firm – zaznaczył. Nie znamy jeszcze dokładnych szczegółów zmian, jednak, jeśli ułatwią sukcesję przedsiębiorców, na pewno przyjmiemy je z zadowoleniem- powiedział J. Bartnik
Więcej:
edgp.pl
17.06.2016
LINK
