Firmy z szansą na nową ulgę inwestycyjną

Ministerstwo Rozwoju informuje, że będzie możliwość dokonania przez przedsiębiorców jednorazowych odpisów amortyzacyjnych w wysokości do 100 tys. zł rocznie, przez co zaoszczędzą nawet 17,7 tys. zł. Takie rozwiązanie przygotował resort rozwoju we współpracy z Ministerstwem Finansów.

Z nowej ulgi będą mogli skorzystać przedsiębiorcy, którzy w danym roku podatkowym kupią maszyny lub urządzenia (grupy 3-6 oraz 8 Klasyfikacji Środków Trwałych) za kwotę nie mniejszą niż 10 tysięcy złotych. Dzięki rozwiązaniom zawartym w projekcie nowelizacji ustawy o PIT i CIT uzyskają możliwość dokonania jednorazowego odpisu amortyzacyjnego na kwotę do 100 tysięcy złotych rocznie. Zgodnie z projektem przedsiębiorcy do kosztów uzyskania przychodów zaliczą wpłaty na poczet nabycia środków trwałych, które zostaną dostarczone w latach kolejnych.

„Do skorzystania z nowej ulgi uprawnionych będzie ponad 1,3 miliona przedsiębiorców. Chodzi głównie o małe i średnie firmy, dla których jednorazowy odpis w proponowanej wysokości będzie realną zachętą do inwestowania” – tłumaczy wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz.

Projekt ustawy zostanie wkrótce skierowany na rządową ścieżkę legislacyjną.
Więcej: LINK

 

P.S.
Zdaniem Związku Rzemiosła Polskiego jest to dobry pomysł, ponieważ dzisiaj ustawy o podatku dochodowym, wprawdzie dopuszczały możliwość jednorazowej amortyzacji podobnej grupy maszyn i urządzeń, nawet o wartości do 50 tys. euro, ale z ulgi tej mogły skorzystać tylko rozpoczynający działalność i mali podatnicy. Nie mogły z niej korzystać większe przedsiębiorstwa (o przychodach powyżej 1,2 mln euro), a raczej w tej grupie firm można oczekiwać większej aktywności inwestycyjnej.

Nie zgadzamy się natomiast z pomysłem ograniczania możliwości dokonania jednorazowego odpisu, dla środków trwałych poniżej 10 tys. zł. Oznaczałoby to, że środki trwałe o wartości pomiędzy 3,5 tys. zł a 10 tys. zł podlegałyby ogólnym zasadom amortyzacji, rozłożonej często na wiele lat, podczas, gdy maszyny i urządzenia o znacznie wyższej wartości, nawet i 100 tysięcy złotych mogłyby zostać zaliczone w koszty – jednorazowo. Jest to niezrozumiała nierówność, działająca na niekorzyść mikrofirm, które z powodów oczywistych dokonują zakupów środków trwałych raczej o niższej wartości.

Zwracamy też uwagę, że z ulgi nie będą korzystały firmy opodatkowane zryczałtowanym podatkiem dochodowym, które nie prowadzą rozliczeń kosztów. Dla nich możliwość skorzystania z jednorazowego odpisu amortyzacyjnego – nie będzie mała żadnego motywującego do inwestycji znaczenia. Nadal duża część przedsiębiorstw (około 600 tysięcy) nie otrzyma żadnych zachęt do inwestowania.