Rzemieślnicze kształcenie zawodowe=kształcenie dualne

W siedzibie Związku Rzemiosła Polskiego w Warszawie wiceminister edukacji Marzenna Drab spotkała się z przedstawicielami środowiska rzemiosła i przedsiębiorczości. Kolejnym gościem z resortu była Jadwiga Parada, dyrektor departamentu szkolnictwa zawodowego. Tematem spotkania była przygotowywana przez ministerstwo reforma edukacyjna.

– Jesteśmy w Polsce jedyną organizacją sieciową, która od 1927 roku nieprzerwanie realizuje program dualnego nauki zawodu w rzemiośle – powiedział Jerzy Bartnik, prezes ZRP, gospodarz spotkania. To potężny dorobek edukacyjny, z którego ministerstwo powinno skorzystać. Wymagamy szacunku dla tego co robimy, a to niestety, nie zawsze jest widoczne – dodał.

W dalszej części wypowiedzi, skierowanej do przedstawicieli resortu edukacji wyraził nadzieję, że przygotowywana reforma oświaty nie powstanie bez wkładu organizacji rzemiosła. Wspomniał o Planie rozwoju Morawieckiego, który zakłada potrzebę przygotowania kadr dla rynku pracy. – My się tego wyzwania nie boimy, ale jednocześnie oczekujemy spełnienia warunków ze strony państwa, koniecznych do zrealizowania tego zamierzenia – podkreślił J. Bartnik.

Wiceminister Marzenna Drab podkreśliła znaczenie debat regionalnych i eksperckich w przygotowywaniu nowego systemu oświaty. Resort postawił na konsultacje i spotkania regionalne ze wszystkimi stronami zainteresowanymi zmianami w oświacie. Będą one bazą do tworzenia właściwego systemu edukacyjnego, począwszy od przedszkola po szkolnictwo wyższe.

Ministerstwo stawia na kształcenie dualne w całej gospodarce i chce wesprzeć się na doświadczeniach środowiska rzemiosła. -Dziękuję za udział i zaangażowanie w edukację, która rozwija się przy Państwa udziale i przyznaję, że chcemy skorzystać z Państwa doświadczenia w tej kwestii – powiedziała minister edukacji.

Podczas dyskusji uczestnicy z sali poruszali problem nieprzestrzegania przez ministerstwo edukacji zapisu ustawy o rzemiośle, mówiącego o tym, że praktyczną naukę zawodu może prowadzić wyłącznie mistrz należący do cechu bądź izby rzemieślniczej. OHP-y przy cichym przyzwoleniu ministerstwa ten zapis pomijają. Mówiono także o nierówności w przydzielaniu subwencji szkołom zawodowym, z niekorzyścią dla szkół zawodowych, prowadzonych przez organizacje rzemieślnicze. Podnoszono temat powołania powszechnego samorządu gospodarczego, braku wymogu posiadania kwalifikacji do wykonywania zawodu.

 

Fot: