Nowości: Najczęściej u piekarza

„W Toruniu coraz trudniej jest znaleźć zakład szewski, krawiecki, piekarnię bądź pracownię zegarmistrzowską. Czy oznacza to, że takie zawody są już dziś niepotrzebne? Zapytaliśmy torunian, czy korzystają jeszcze z usług rzemieślników” – czytamy w Nowościach

Joanna Muzalewska, studentka UMK: „Chętnie korzystam z usług piekarza. Odwiedzam też dość często krawca i szewca. Wydaje mi się, że takie zawody są jeszcze dziś potrzebne. Szczególnie teraz, przed sylwestrem i w karnawale przydaje się krawiec.”

Stanisław Brenda, emeryt: „Często kupuję pieczywo u piekarza. Nie korzystam już z usług szewca ani krawca. Wydaje mi się, że te zawody dziś nie są tak potrzebne. Buty można dziś kupić bardzo tanio.”

Halina Kodrzycka, emerytka: „W razie potrzeby odwiedzam szewca. Nie potrzebuję usług piekarza, bo sama piekę. Takie zakłady są, moim zdaniem, bardzo potrzebne. O wiele taniej jest założyć łatkę niż kupić nowy but. Trudno znaleźć w Toruniu takie miejsca. Są zwykle usytuowane w zakamarkach.”

Więcej: nowosci.com.pl
Jarosław Asztemborski
18.12.2009